Quantcast
Channel: Wpisy na blogu
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Harry ♥

$
0
0
Właśnie przyleciałaś do Londynu i błądzisz po lotnisku. W pewnym momencie w oczy rzuciła ci się malutka dziewczynka, która płakała. Też się zgubiła. Szybko do niej podbiegłaś. Miała śliczne blond włoski, niebieskie, zaczerwienione oczka i mokre od łez policzki. Wiedziałaś, że gdzieś już ją widziałaś, ale nie wiedziałaś gdzie. Dziewczynka trzymała w rączce małą, pluszową zabaweczkę. Pomachałaś nią trochę przed noskiem małej blondyneczki. Ta zaczęła się śmiać.
- Chodź mała, ktoś na pewno cię szuka.
Zauważyłaś, że w waszą stronę biegnie chłopak z burzą loków na głowie, który potyka się o własne nogi.
- Mój Boże, Lux ! Twoja matka by mnie.. - spojrzał w twoje oczy i szeroko się uśmiechnął - Cześć .
- Cześć - teraz już wiedziałaś skąd ją znałaś - Chyba znalazłam twoją zgubę - spojrzałaś na małą Lux. Już nie płakała.
- Jestem Harry - chłopak wystawił dłoń w twoją stronę.
- [ T. I. ] - podałaś mu rękę.
- Wiesz, teraz mam trochę czasu wolnego, może chciałabyś wybrać się z nami na mały spacer ? - wziął dziewczynkę na ręce.
- Z wielką chęcią - wzięłaś walizki i poszliście. Odwieźliście twoje bagaże do hotelu w którym miałaś mieszkać przez najbliższy czas. Harry pokazał ci pół Londynu. Później odprowadziliście malutką Lux do domu. Zostaliście sami. Zaczęło się ściemiać, więc poprosiłaś Styles'a aby odprowadził cię do hotelu. Zrobił coś więcej bo odprowadził cię pod same drzwi twojego apartamentu.
- Wiesz co ? - zapytał nagle.
- Co ?
- Wiesz dlaczego tak bardzo kocham tę dziewczynkę ?
- Bo jest słodka, kochana i urocza ?
- To też ale jest coś więcej. - zaczesał swe loki na bok.
- Co takiego ?
- Ona ma taki dar. Przynajmniej mnie się tak wydaje. Bo.. Dzięki niej poznaję osoby, które stają się dla mnie ważne i są wyjątkowe - Harry złapał cię za nadgarstki i delikatnie przysunął do siebie. Czułaś zapach jego perfum, jego oddech na swoim policzku. Wasze twarze dzieliły centymetry. W końcu wasze usta się zetknęły. Twoje serce biło jak szalone. Miałaś motylki w brzuchu. Odsunęłaś się, uśmiechnęła i przygryzłaś dolną wargę.
- Dziękuję.
Zniknęłaś za drzwiami. Oparłaś się o nie i zjechałaś w dół myśląc " WOW ". Usłyszałaś tylko westchnienie Harry'ego i to jak pomału odchodzi.
__________________________________________________________

Taki tam. Mnie osobiście on się podoba : D

Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Latest Images

Trending Articles